O mnie – dlaczego warto ze mną współpracować?

Jestem uśmiechniętym człowiekiem, którego motto na życie głosi „rób to, co lubisz i co sprawia Ci przyjemność”. W moim przypadku są to nauki ścisłe, konkretnie matematyka oraz chemia.  Zawsze na lekcjach chłonąłem wiedzę na tych przedmiotach, ponieważ w naturalny sposób ciekawiły mnie już od czasów gimnazjum.

Idąc dalej za tym, co wywierało na mnie efekt „WOW” zdecydowałem się na liceum z profilem matematyczno-chemicznym. Moje zainteresowanie powiększało się nadal, więc stwierdziłem, że to mój kierunek. Byłem dobry w tych przedmiotach, nie chwaląc się – nawet bardzo dobry.

Często, gdy w szkole średniej ktoś miał problemy z materiałem, byłem pierwszą osobą, do której się zwracano. W pewnym momencie przychodzili do mnie nawet nieznajomi mi ludzie. Było to dla mnie ciekawe doświadczenie, zostać obdarzonym zaufaniem przez obcą osobę. Wiedziała, żeby podejść do mnie z problemem, ponieważ ktoś mnie polecił. Odkryłem w sobie również naturalną predyspozycję do przekazywania tej „tajemnej wiedzy”, która wielu sprawiała trudności, a mnie wręcz ciekawiła i inspirowała!

Do końca matury również apetyt na wiedzę rósł, więc zdecydowałem się na uczelnię wyższą – ukończyłem studia inżynierskie, a następnie obroniłem tytuł magistra na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.

MOJA HISTORIA Z NAUCZANIEM MATEMATYKI

Moja historia z pomocą w przygotowaniach do matury z matematyki rozpoczęła się w roku 2012, w którym sam zdawałem maturę. Dostrzegłem wyjątkową łatwość w mówieniu „językiem ścisłym” do moich kolegów i koleżanek – co ważne – w sposób taki, że mnie rozumieli.

W połowie lutego – kiedy trzeba było podjąć ostateczną decyzję o przedmiotach zdawanych na maturze – otrzymałem telefon z mojego pierwszego ogłoszenia, które wystawiłem w temacie korepetycji z matematyki. Stwierdziłem, że skoro pomagam w klasie kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu osobom, to mogę spróbować robić to na większą skalę. Warto było spróbować, by pomóc większej liczbie osób w przygotowaniu do matury z matematyki.

Moim pierwszym wyzwaniem był uczeń, który zadeklarował zdawanie matury z matematyki na poziomie rozszerzonym. Sam fakt, że w momencie, kiedy się do mnie zgłosił, nie był dopuszczony do matury z racji zagrożenia, a w szkole realizowany był wyłącznie materiał matematyki na poziomie podstawowym – brzmiał jak misja niemożliwa. Lubię wyzwania, dlatego stwierdziłem, że się go podejmę. Potraktowałem to również jako dodatkowe przygotowanie i powtórkę całego materiału dla siebie.

Dzięki mojej pomocy podopiecznemu  udało się:

– wyjść z zagrożenia na mocne 3 – nauczycielka była pod wrażeniem zmiany, jaka nastąpiła u ucznia w tak krótkim czasie,

– zdać maturę z matematyki na ponad 60%,

– podejść do matury z matematyki na poziomie rozszerzonym, co pozwoliło mu dostać się na wymarzone studia dzięki uzyskaniu dodatkowych punktów.

Gdy zacząłem z dumą o tym mówić, w odpowiedzi dostawałem kolejne zgłoszenia z prośbą o  pomoc. Tak rozpoczęła się moja przygoda z nauczaniem na szerszą skalę.

DLACZEGO TO ROBIĘ?

Zawsze chciałem, aby to, czym się zajmuję, było moją pasją. Daje mi to wiele satysfakcji, ponieważ pozwala łączyć przekazywanie wiedzy z pomocą drugiej osobie. Czuję spełnienie, gdy po lekcjach ze mną uczniowie osiągają postawione sobie cele.

Odbyłem wiele szkoleń z zakresu rozwoju osobistego oraz psychologii. Na bazie moich doświadczeń stwierdzam, że moja idea może wesprzeć, a przy okazji pomogę Tobie, drogi Maturzysto, w skutecznym przygotowaniu do matury z matematyki. Uproszczę Ci życie, ale pamiętaj, że nie mam takiej mocy, by zrobić pracę za Ciebie! Ja Ci pomogę i Tobie kibicuję. Do dzieła!

I tak zdasz – nawet gdy nie ogarniasz 😉